1920x400_4.png

Regulacje w branży OZE

Czym są kodeksy sieciowe i kompensacja mocy biernej.
Wywiad z Bartoszem Gizą, Szefem Projektowania w P&Q

 

Czym właściwie są kodeksy sieciowe? Czy Polska jest liderem ich wprowadzania, czy jest w ogonie peletonu? Jak to wygląda za naszą granicą?

Pytanie samo w sobie jest złożone. Kodeksy sieciowe opracowano i wdrożono, aby określić jednakowe ramy techniczno-formalne wszystkim podmiotom przyłączanym do sieci elektroenergetycznej. Jasne przepisy gwarantują podmiotom przyłączanym ten sam zestaw wymagań technicznych oraz sposób traktowania, co jest szczególnie ważne w kontekście faktu, że w praktyce to Operator Systemu Dystrybucyjnego (OSD) lub Operator Systemu Przesyłowego (OSP) decydują, kto może zostać do tej sieci przyłączony. Niestety nie da się wprost odpowiedzieć, kto jest liderem, ale Polska na pewno nie jest w ogonie peletonu. Zakładam jednak, że wszystkie kraje należące do Unii Europejskiej dokładnie tak samo, jak Polska dostosowały przepisy, tak, aby prawidłowo wdrożyć rozporządzenie 2016/631.

Jakie praktyczne przełożenie na projekt mają kodeksy sieciowe?

Pojawiły się w naszej rzeczywistości wytyczne i wymagania, które należało wdrożyć. W przypadku bardziej zaawansowanych projektów należało przeanalizować pierwotne założenia i wprowadzić korekty (np. w zakresie urządzeń kompensacyjnych). Nowsze projekty już od początku opracowywane są w zgodzie z kodeksem NC RfG tak, aby dany obiekt był zgodny z jego wytycznymi.

Kompensacja mocy biernej – co to właściwie jest? Jak zagadnienie kompensacji ma się do kodeksów sieciowych? To dwie strony tego samego medalu, czy dwie różne rzeczy?

Zarówno przed jak i po wprowadzeniu kodeksu NC RfG przyłączane moduły wytwarzania energii musiały kompensować moc bierną. Wcześniej wymagania w tym zakresie określone były w warunkach przyłączenia tworzonych na podstawie Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Przesyłowej (IRIESP) lub Instrukcji Ruchu i Eksploatacji Sieci Dystrybucyjnej (IRIESD). Aktualnie każdy z przyłączanych modułów wytwarzania energii ma narzucone kodeksem wymagania w tym zakresie i musi je spełnić.

Co grozi projektowi, który nie spełnia wymagań kodeksów, albo nie ma odpowiednio wykonanego systemu kompensacji mocy biernej?

W przypadku niespełnienia wymagań, na którymś z etapów (EON, ION, FON) moduł wytwarzania energii po prostu nie uzyska pozwolenia na użytkowanie od właściwego operatora.

Czy dostawca turbin wiatrowych lub inwerterów pomaga, czy raczej przeszkadza w spełnieniu wymagań kodeksów sieciowych?

Zarówno dostawca turbin, jak i inwerterów jest ważnym uczestnikiem procesu budowy i uruchomienia modułu wytwarzania energii. Czasami np. ze względu na bariery językowe lub inne strefy czasowe niezmiernie trudno jest prowadzić z nimi dialog techniczny jak i ekonomiczny. Dzięki nowoczesnym technologiom, internetowi, ale i naszym umiejętnościom komunikacyjnym jest to jednak wykonalne, a kolejne elektrownie wiatrowe oraz solarne są uruchamiane i zdobywają pozwolenia na użytkowanie.

Czy z wszystkimi dostawcami turbin lub inwerterów współpracuje się tak samo, a może są „lepsi” i „gorsi”?

Nie ma dostawców lepszych czy gorszych. Wszystko zależy od umów oraz ludzi prowadzących projekty. Zbudowanie odpowiednich relacji i bieżące omawianie zagadnień związanych z projektami pozwalają na doprowadzenie każdego projektu do końca.

Jacy są kluczowi aktorzy projektu OZE w kontekście spełnienia wymagań sieciowych oraz kompensacyjnych? Kto jaką rolę pełni i jaką odpowiedzialność ponosi?

Głównymi postaciami w każdym projekcie OZE są Inwestor, Inżynier Kontraktu, Generalny Wykonawca oraz dostawca technologii (elektrownie wiatrowe, panele i falowniki, itp.). Za prawidłowe zaprojektowanie i wybudowanie modułu wytwarzania energii odpowiadają Generalny Wykonawca wraz z Inżynierem Kontraktu. To dzięki ich wiedzy, doświadczeniu i profesjonalizmowi obiekt może zostać prawidłowo zaplanowany, zaprojektowany, a później wybudowany. Nie można w tej układance pominąć także Inwestora, który inwestycję finansuje i odpowiada za powołanie wspominanych wcześniej uczestników procesu.

OSD i OSP to partnerzy czy przeciwnicy?

OSD jak i OSP mają za zadanie dbać o dobro sieci, którymi zarządzają. Prowadząc z nimi odpowiednio techniczny dialog, spełniając opisane w warunkach przyłączenia i kodeksie NC RfG wymagania można traktować ich jako partnera. Na koniec dnia chodzi przecież o to, by projekty były bezpiecznie wybudowane i eksploatowane, a temu powinny służyć wszelkie wytyczne OSD i OSP.

Jakie są najczęściej popełniane błędy w realizacji projektów w kontekście powyższych zagadnień?

Największym błędem jakim można popełnić jest ignorowanie zapisów kodeksu NC RfG oraz rad i wytycznych płynących ze strony OSD, czy też OSP.

Jaki był Twój największy błąd w kontekście wymagań sieciowych i kompensacji?

Przy tak postawionym pytaniu, nie da się odpowiedzieć wprost. Każdy z projektów polegających na przyłączeniu modułu wytwarzania energii jest wielomiesięcznym, a czasami nawet wieloletnim procesem, w który zaangażowanych jest wiele osób. Koncepcje, analizy, projekty są weryfikowane przez doświadczonych inżynierów, uprawnionych projektantów. Popełnienie błędu jest oczywiście możliwe na każdym etapie, jednak z reguły są one wyłapywane i szybko naprawiane bez szkody dla projektu.

W ilu projektach OZE brałeś udział i w jakich rolach?

W projektach związanych z OZE byłem inżynierem, uruchomieniowcem, projektantem, generalnym projektantem. Byłem częścią zespołów, które przyłączyły i przyłączą łącznie około 2,7 GW mocy OZE. Brałem udział w około 40 projektach związanych z OZE, część z nich produkuje zieloną energię od ładnych kilku lat, niektóre zostaną dopiero przyłączone.

20.jpg
Bartosz Giza

Kontakt

P&Q

ul. Króla Zygmunta Augusta 24

15-136 Białystok (Polska)


P&Q

ul. Choroszczańska 33

15-732 Białystok (Polska)


Biuro Techniczne P&Q

ul. Jana Sobieskiego 27

81-781 Sopot (Polska)


Skontaktuj się z nami